Pielęgniarki i położne zapowiadają strajk
Galway.pl 19 grudnia 2018
Pielęgniarki i położne w Irlandii stawiają sprawę jasno – narodowy strajk jest niezbędny aby zwrócić uwagę rządu na problemy z jakimi boryka się ta grupa pracowników. 95% z nich opowiedziało się za zorganizowaniem narodowego strajku w Irlandii.
Pielęgniarki domagają się podwyżki płac (przynajmniej do wysokości zarobków fizjoterapeutów, którzy w tej chwili zarabiają o ok. €7k rocznie więcej) co powinno rozwiązać problemy kadrowe. Ze względu na niskie płace i, nie oszukujmy się, bardzo wymagające warunki pracy, w szpitalach brakuje pielęgniarek i położnych, co z kolei wpływa na wydłużone godziny pracy zatrudnionych.
Ile zarabiają pielęgniarki?
Pielęgniarki i położne są najmniej zarabiającą grupą pracowników w sektorze publicznym z zarobkami na poziomie od €31,110 po roku pracy, do €45,701 rocznie po 15 latach pracy.
Dla porównania nauczyciel z 15-letnim stażem zarabia w Irlandii ok. €58,662.
Rada INMO (Irish Nurses & Midwives Organisation) spotka się w dniach 7-8 stycznia w celu omówienia dalszych kroków i ustalenia daty 24-godzinnego strajku narodowego, co może oznaczać, że w ustalonym dniu wszystkie pielęgniarki i położne w kraju wycofają się z niezbędnej opieki ratunkowej.
Prezes INMO Martina Harkin-Kelly powiedziała, że nie zna ani jednej pielęgniarki ani położnej, która chciałaby zostawić pacjentów bez pomocy, jednak braki kadrowe sprawiają, że normalna praca przestała być możliwa.
Rzecznik ministra zdrowia podkreśla, że należy zrobić wszystko by do ostatecznego strajku nie dopuścić.
Oddział ratunkowy w Szpitalu Uniwersyteckim w Galway jest jednym z najbardziej zatłoczonych w kraju. Strach pomyśleć co stanie się gdy pacjenci wymagający natychmiastowej pomocy zostaną pozostawieni sami sobie.
Szczegółowe informacje na temat decyzji organizacji znajdziecie w najnowszym press release INMO.