Mniej lub bardziej nowoczesne tradycje świąteczne w Irlandii
Galway.pl 25 grudnia 2018
Czas jakiś temu, IrishCentral przeprowadził ankietę na temat ulubionych tradycji świątecznych w Irlandii i oto co Irlandczycy lubią w świętach najbardziej.
- Pasterka – absolutny numer 1 wśród Irlandczyków. 49% z nich nie wyobraża sobie świąt bez tej wyjątkowej mszy o północy w wigilię.
- Ciasteczka dla świętego Mikołaja zostawia 35% osób, które wzięły udział w ankiecie.
- Pieczenie lub po prostu jedzenie świątecznego ciasta uważa za ulubioną tradycję 34% respondentów. Ciasto musi być nasączone jakimś mocniejszym trunkiem i mieć migdałową polewę, żeby uchodziło za tradycyjne.
- Nowe piżamy na święta – najlepiej dla całej rodziny, żeby można było wygodnie pełzać po domu, podjadając co chwilę coś z lodówki lub najzwyczajniej przeleżeć pół dnia na kanapie przed telewizorem (29%).
- Tradycję śpiewania kolęd pielęgnuje przynajmniej 24% pytanych. Czy to w domowym zaciszu czy pukając do drzwi sąsiadów – w święta trzeba sobie mocno pośpiewać.
- Otwieranie Christmas crackers (20%) przy świątecznym stole to punkt obowiązkowy Bożego Narodzenia. To nic, że trochę huknie – grunt, że posypią się mini upominki.
- Koncerty i inne imprezy przy muzyce łączą tych, którzy dawno się nie widzieli lub nie mieli okazji pobyć ze sobą ostatnio. Wraz z bliskimi, którzy przyjechali na święta do rodzinnych domów 16% respondentów w taki sposób lubi spędzać wigilijny wieczór.
- Okropne sweterki nosi w święta 13% ankietowanych. Tradycję zaczęły babcie i ciocie, które dziergały owe kubraczki tygodniami by je w święta na kogoś zarzucić. A że niegrzecznie odmawiać lepiej pogodzić się z własnym losem i obrócić wszystko w żart. Im więcej tandetnych ozdóbek na sweterku – tym lepiej, a im więcej ludzi w takowym – tym raźniej.
- Dzień Szczepana lubi celebrować 11% respondentów. Mimo że tradycja słomianych chłopców zanika – w niektórych regionach Irlandii nadal się ją kultywuje.
- Dwanaście pubów to tradycja, która polega na pijańskim łazęgostwie po knajpach najlepiej w wyborowym towarzystwie rodziny lub znajomych i koniecznie w mikołajowych czapkach. Odwiedzonych w wybrany wieczór pubów ma być ni mniej ni więcej jak DWANAŚCIE. Proces należy powtarzać w każdy weekend grudnia. Dziwne, że taki sposób spędzania weekendów wybiera jedynie 11% pytanych.
A Wy jakie aktywności uskuteczniacie zwykle w święta? Bliżej Wam do tradycji irlandzkich, czy tych zaszczepionych przez naszych przodków?