Plajta tanich linii lotniczych z Islandii – pasażerowie wściekli
Galway.pl 29 marca 2019
Założyciel budżetowych linii lotniczych Wow Air Skúli Mogensen powiedział kiedyś, że chciałby żeby każdy mógł sobie pozwolić na loty długodystansowe, by zobaczyć jak piękny jest świat. Niestety islandzka firma wczoraj zakończyła swoją działalność.
Zamknięcie firmy pozostawiło tysiące irlandzkich pasażerów na… lodzie, bo ich loty z Dublina do Reykjavik, a potem do USA nie odbędą się. Pasażerowie podróżujący z Detroit do Dublina przez Waszyngton też nie wrócą do domu z Wow Air.
Skończył nam się czas i niestety nie zdołaliśmy pozyskać środków finansowych do dalszego funkcjonowania firmy. Nigdy sobie nie wybaczę, że nie podjąłem odpowiednich działań wcześniej – powiedział Pan Mogensen.
Upadły przewoźnik zachęca klientów do sprawdzenia lotów z innymi liniami, które w takich sytuacjach oferują tzw. rescue fares.
Klienci, którzy za bilety zapłacili kartą kredytową proszeni są o kontakt ze swoim bankiem w celu anulowania płatności. Bilety kupione przez europejskie agencje turystyczne podlegają wymianie na bilety innych linii lotniczych.
Podstawowe informacje na temat końca działalności i przysługujących pasażerom praw można znaleźć w TYM dokumencie.
Taryfy ratunkowe
Zniżki na bilety dla klientów Wow Air wprowadził Icelandair.
Taryfy zniżkowe dostępne są dla klientów Wow Air, którzy rozpoczęli swoją podróż i ich lot powrotny przypada na okres między wczoraj, a 11 kwietnia 2019r na loty pomiędzy Reykjavik i Dublinem.
Na trasach Reykjavik – Londynu Luton i Reykjavik – London Gatwick z pomocą przyszedł EasyJet oferując zniżki na loty.
Od dziś do 8 kwietnia Norwegian oferuje klientom Wow 25% rabatu.
Upadek Wow Air ma wpływ daleko wykraczający poza niedogodności dla pasażerów. Od momentu wejścia na rynek w 2011 roku linia odegrała kluczową rolę w pobudzaniu rozwoju turystyki Islandii w czasie, gdy wyspa pozostawała w tyle po światowym kryzysie finansowym.
Inwestorzy obawiają się wpływu upadku Wow Air na gospodarkę kraju.