Czy to koniec artystów ulicznych w Galway?

Galway.pl 15 września 2019

Rada Miasta Galway uchwaliła w tym tygodniu, wewnętrzną ustawę uderzającą w lokalnych artystów ulicznych. Nowy regulamin wprawdzie nie zakazuje artystom występowania na ulicach miasta, ale wprowadza szereg ograniczeń i utrudnień, które, według przedstawicieli Buskers Community z Galway, są nie do przyjęcia.

Ustawa zakazuje np. używania wzmacniaczy przed godziną 18-tą, ogranicza liczbę miejsc, w których występy będą dozwolone, nakazuje osobom poniżej 16 roku życia występów w obecności dorosłego opiekuna, a także zakazuje działań, które mogą zgromadzić wokół performera tłum, co kłóci się przecież z głównym założeniem występów ulicznych.

Dodatkowo zabrania mówić, śpiewać lub pokazywać czegokolwiek, co mogłoby wywołać alarm lub niepokój przechodniów, pobliskich biznesów, członków Rady i przedstawicieli prawa.

Komu przeszkadzają artyści na ulicach Galway?

Występy artystów są wpisane w krajobraz i osobliwy charakter ścisłego centrum Galway. Nie wszystkim jednak podobają się w takim samym stopniu. Właściciele biznesów z William Street, Shop Street, Quay Street i Mainguard Street uważają, że ich pracownikom należy się cisza i spokój w godzinach ich pracy, a zgromadzenia wokół performerów na ulicy zwyczajnie przeszkadzają.

Nowe prawo ograniczające występy ulicznych artystów ma wejść w życie 2 stycznia 2020 roku, dwa dni po tym jak Galway stanie się oficjalnie Europejską Stolicą Kultury (Galway’s European Capital of Culture).

Jak czytamy w kolumnie Bradley Bytes w Galway City Tribune:

Bez wolności wypowiedzi artyści uliczni nie istnieją. Ta klauzula przeciwko wolności słowa jest niemal napewno niekonstytucyjna, z całą pewnością niewykonalna i stanowi całkowite pogwałcenie zasad demokracji.

Szacuje się, że po wejściu w życie ustawy, znaczna część artystów opuści nasze miasto. Według Bradley Bytes nowy regulamin wyrządzi szkodę reputacji Galway jako miasta sztuki i artystów.

Na zdjęciu: Galway Street Club

Zobacz też